Angelika, Ola, Andrzej i Kacper – naturalna, rodzinna sesja domowo-plenerowa
Planowałyśmy z Angeliką sesję lifestyle podczas spaceru nad brzegiem rzeki, niedaleko domu, ale pogoda była (w końcu) tak piękna, że postanowiłam to wykorzystać i zabrać ich w trochę dalsze miejsce. Pojechaliśmy do sadu z pięknie kwitnącymi drzewami. A sesję planowałam dlatego tylko z Angeliką, bo to ona się do mnie odezwała i chciała zrobić niespodziankową sesję z rodzicami. Ola i Andrzej, mieli niespodziankę, bo córcia wtajemniczyła ich prawie na ostatnią chwilę 🙂 .
Ten piękny szpaler kwitnących czereśni – miejsce naszej rodzinnej sesji plenerowej, znalazłam przez przypadek po drodze i przy drodze 🙂 . Ale po kolei. Najpierw pierwsza część naszej sesji – czyli zdjęcia w domu specjalnie dla domowego pupila Kacpra – dumnego przedstawiciela rosyjskiej rasy niebieskiej. Cudny kolor sierści! A jak dowiedziałam się, że Kacper ma już 15 lat to byłam w szoku! W ogóle tego wieku po nim nie widać! Sami zobaczcie 🙂
Historia rodzinny w zdjęciach. Chwile zwykłe i niezwykłe w kadrach. Na pierwszy rzut oka w ich mieszkaniu widać, że lubią fotografie. Zdjęcia są wywołane, a nie trzymane gdzieś w czeluściach dysków twardych – u mnie już od progu mieli za to duuuuży plus 🙂 😉 ! (a dlaczego? Jeśli jeszcze nie czytaliście to zapraszam TUTAJ).
Ola chciała kilka zdjęć pozowanych 'do ramek’, ale nie byłabym sobą, gdybym w międzyczasie nie wykorzystała chwil rozluźnienia 😉 i nie wykonała typowej rodzinnej sesji w stylu lifestyle 🙂 .
Zobaczcie przyszła Pani Wiosna! Przepiękna! 🙂
Ciekawe co na to Kacper jak wywąchał „wroga” na rękach i spodniach swojego pana 😉 ? Swoją drogą bardzo przyjaznego psa gospodarza pola obok 🙂 .
Teraz już z powrotem mamy brzydką pogodę (kwiecień – plecień i niestety – weekend majowy) , najprawdopodobniej nie uda się zrobić już zdjęć w kwiatach tej wiosny. Deszcz i zimno poprzednich kilku dni, strąciły delikatne kwiatki. Tym bardziej się cieszę, że znalazłam to miejsce i Ola, Andrzej, i Angelika bez problemu dali się namówić na ten fotograficzny spacer.
I wiem już też dlaczego Kacper tak dobrze się trzyma – po prostu jest kochany i otoczony najlepszą opieką. Prawda jest taka, że cała czwórka bardzo się kocha, są blisko, mimo odległości, która dzieli ich na co dzień. Czwórka – no bo przecież Kacper, po 15 latach, to pełnoprawny członek rodziny! Rodzice są bardzo dumni z córki – i to nic dziwnego – jest mądra i piękna (tak, tak są takie dziewczyny 🙂 !). Napisałam Angelice, że powinna być również modelką i podtrzymuję zdanie 🙂 . A do tego zna perfect węgierski 💡 😯 ! Kochają się mocno – jak się przebywa z nimi to bardzo to czuć …i widać. Prawda?
